Wiadomości

O krok od tragedii-chojniccy policjanci ratowali ludzkie życia

Data publikacji 24.09.2021

Policjanci z chojnickiego ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który ma zamiar popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli do miejscowości, w której miał przebywać zdesperowany mężczyzna. Na szczęście pomoc przyszła na czas. Policjanci wybijając okno weszli do mieszkania, w nim zobaczyli mężczyznę, który miał na szyi zaciśnięty pasek. Funkcjonariusze w porę zdjęli pasek, umożliwiając 40-latkowi złapanie oddechu. Sierż. szt. Milena Grabowska i Kamil Myszka do momentu przyjazdu pogotowia monitorowali jego czynności życiowe.

Wczoraj około północy (23.09.br) chojniccy policjanci Wydziału Ruchu Drogowego – sierż. szt. Milena Grabowska i sierż. szt. Kamil Myszka wykazali się zdecydowanym działaniem, ogromnym doświadczeniem oraz chęcią niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, kiedy dyżurny chojnickiej komendy otrzymał zgłoszenie od operatora numeru alarmowego, że skontaktował się z nimi mężczyzna, który poinformował, że chce skończyć ze swoim życiem.

Żeby w jak najkrótszym czasie dotrzeć do osoby, której życie jest zagrożone policjanci włączyli w  radiowozach sygnały świetlne i dźwiękowe. Po chwili funkcjonariusze byli już pod wskazanym adresem. Dom był zamknięty, nikt nie reagował na pukanie i wołanie mundurowych. W mieszkaniu włączone było światło, mundurowi zajrzeli przez okna do wnętrza i zobaczyli w jednym z pomieszczeń mężczyznę z paskiem na szyi, który się nie ruszał. Mundurowi, żeby jak najszybciej dostać się do mężczyzny wybili okno, przez które weszli do środka,  zdjęli mu z szyi zaciśnięty pasek  umożliwiając swobodne oddychanie. Następnie udzielili mu pomocy przedmedycznej i monitorowali jego funkcje życiowe do momentu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, które zabrało mężczyznę do szpitala.

Tego samego dnia, trzy godziny wcześniej policjanci z patrolówki podejmowali interwencję w jednym z parków na terenie Chojnic. Z informacji, które otrzymali policjanci wynikało, że na ławce siedzi młoda kobieta, która zażyła dużą ilość tabletek nasennych. Policjanci po przyjeździe na miejsce, szybko znaleźli na ławce kobietę z ranami na przedramieniu, która potrzebowała pomocy. Za pośrednictwem dyżurnego została wezwana karetka pogotowia. Kobieta została przewieziona do szpitala – jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci wiedzą doskonale, że każda minuta i sekunda może być tą decydującą o uratowaniu życia ludzkiego. Zdobywane podczas codziennych służb doświadczenie i wiedza pozwalają na zdecydowane reakcje i szybkie działania podczas interwencji związanych z ratowaniem życia.

Pamiętajmy! Jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. Każdy z nas może mieć słabsze chwile. Czasem myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy jak sobie poradzić z przytłaczającymi nas problemami. Zawsze możemy zwrócić się do osób, które pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu. Najlepiej nawiązać kontakt ze specjalistami, którzy dyżurują pod numerem telefonu 116 123. Nie musimy być sami z naszymi problemami. Są osoby, które nam pomogą całkowicie bezpłatnie i anonimowo.

  • Policjanci RD
Powrót na górę strony