Jechał po pijanemu i spowodował kolizję na chojnickiej obwodnicy
Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie kolizji odpowie 31-letni mieszkaniec Człuchowa. Policjanci ustalili, że mężczyzna mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie prowadził forda. Na chojnickiej obwodnicy podejmując w miejscu niedozwolonym manewr wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w w prawidłowo jadacego busa. Teraz poniesie konsekwencje za popełnione przestępstwo drogowe oraz spowodowanie zagrozenia na drodze. Za kierowanie w stanie nietrzeźwosci grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara finansowa.
W dniu wczorajszym (23.11.2020r.) w godzinach popołudniowych dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na chojnickiej obwodnicy. Na miejsce skierował policjantów, któży byli najbliżej wkazanego miejsca. Jak ustalili mundurowi kierujący Fordem Focus w miejscu niedozwolonym podjął manewr wyprzedzania, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bok jadącego w tym samym kierunku Fiata, co skutkowało tym, że bus uderzył w bariery ochronne oraz kolejny raz zderzył się z tą osobówką. Badanie trzeźwości wykazało, że kierujący fordem miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście nikomu z uczestników nic poważnego się nie stało. Policjanci zatrzymali nietrzeźwemu kierującemu prawo jazdy, a także dowody rejestracyjne od obu pojazdów. Wkrótce 31--latek odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Grozi mu do 2 lat więzienia. Będzie musiał się także liczyć z orzeczeniem wobec niego zakazu prowadzenia pojazdów, a także wysoką karą finansową.
Funkcjonariusze apelują do wszystkich osób, aby reagowały w przypadku gdy widzą osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę samochodu. Uniemożliwiając jazdę pijanemu kierowcy, chronimy przed nieszczęściem nie tylko jego, ale też tych, których może spotkać na swojej drodze. Pamiętajmy, że nasza reakcja może uratować czyjeś życie! Zadbajmy o to, aby nie dopuścić do tragedii.