Stracili "prawko" za znaczne przekroczenie prędkości
Policjanci chojnickiej drogówki przerwali zbyt szybką jazdę dwóm kierującym, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. Pierwszym, który złamał przepisy był 24-letni mieszkaniec Debrzna, który jechał osobowym volvo z prędkością 102 km/h. Drugim kierującycm, któremu policjanci zatrzymali prawo jazdy był 77-letni mieszkaniec Warszawy. Zgodnie z obowiązujacymi przepisami kierowcy odzyskają uprawnienie do kierowania pojazdami dopiero za 3 miesiące.
Wczoraj mundurowi dokonywali pomiarów prędkości w miejscach, które mieszkańcy powiatu niejednokrotnie zaznaczali na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, w których kierujący przekraczają znacznie dozwoloną prędkość.
Pierwszym z takich miejsc jest Miejscowość Topole. Tam podczas statycznych pomiarów prędkości w sobotę wieczorem policjanci zauważyli pędzące volvo, które jechało 102 km/h. Mieszkaniec Debrzna przekroczył zatem dopuszczalną prędkość o 52 km/h. Droga hamowania tak rozpędzonego pojazdu wydłuża się kilkukrotnie w porównaniu z przepisową jazdą w terenie zabudowanym.
Następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali kolejnego kierowcę, który rażąco przekroczył dopuszczalną prędkość. Pomiar pokazał 106km/h w miejscowości Zielona Huta. Kierowcą nissana był 77-letni mieszkaniec Warszawy.
Przypominamy!
Kierujący pojazdem, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z odebraniem prawa jazdy na 3 miesiące. Jeżeli taka osoba w dalszym ciągu będzie prowadzić pojazd bez uprawnień, 3 miesięczny okres, będzie przedłużony do 6 miesięcy.
Jeśli kierowca pomimo tego wsiądzie za kierownicę, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Aby je odzyskać, trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.