Chciał sprzedać garnitur, stracił kilkaset złotych.
Oszuści wciąż modyfikują sposób swojego działania. Pomimo wielokrotnych apeli ze strony Policji wciąż jeszcze okazuje się, że znane oszustwo związane z portalem aukcyjnym i komunikatorami, nie dla wszystkich jest znane. Potencjalna ofiara otrzymuje od „kupującego” link, nie myśląc o zasadach bezpieczeństwa i chcąc szybko dostać gotówkę, otwiera ten link, w którym wpisuje dane autoryzujące, w ten sposób, przekazując swoje poufne dane oszustom.
W taki sposób w ubiegłym tygodniu mieszkaniec powiatu, chcąc sprzedać garnitur stracił kilkaset złotych. Mężczyzna na jednym z portali internetowych zamieścił ogłoszenie z ofertą sprzedaży garnituru za 400 złotych, na które odpowiedziała osoba zainteresowana kupnem. Podczas prowadzonej korespondencji rzekomy kupujący przekazał link, w który miał wejść sprzedający w celu otrzymania pieniędzy. Po otworzeniu linku mężczyzna został skierowany na stronę firmy kurierskiej, gdzie znajdowała się instrukcja zatwierdzenia transakcji i odbioru pieniędzy. Po wykonaniu kolejnych etapów zgodnych z instrukcją z konta sprzedającego znikło 500 złotych, a kontakt z kupującym się urwał.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i niekorzystanie z linków, które przychodzą w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku.