Spowodował kolizję koparko-ładowarką, miał sądowy zakaz kierowania.
Kara pozbawienia wolności to jedna z opcji, która czeka 34-letniego chojniczanina zatrzymanego przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego. Mężczyzna kierując koparko-ładowarką doprowadził do kolizji. W czasie czynności policjanci ustalili, że operator sprzętu budowlanego nie miał prawa siadać za kierownicą maszyny, ponieważ obowiązywał go sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Wczoraj, około godziny 12 dyżurny odebrał zgłoszenie o kolizji, do której doszło w Chojnicach na skrzyżowaniu ul. Czynu Zbrojnego Kolejarzy z ul. Pomorską. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostali skierowani policjanci z wydziału ruchu drogowego. Z ustaleń policjantów wynika, że 34-letni kierowca koparko-ładowarki nie udzielił pierwszeństwa przejazdu 28-letniej kierującej volkswagenem. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Podczas sprawdzania danych w policyjnych systemach okazało się, że operator koparko-ładowarki ma sądowy zakaz kierowania pojazdami, za wcześniejsze kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Za spowodowanie kolizji drogowej mundurowi ukarali 34-latka mandatem w wysokości 4 tysięcy złotych. To nie jedyne konsekwencje jakie poniesie nieodpowiedzialny kierowca, za naruszenie obowiązującego zakazu może trafić nawet na 5 lat do zakładu karnego. Taką właśnie karę przewidział ustawodawca, zgodnie z brzmieniem art. 244 Kodeksu karnego.
