5 tysięcy złotych mandatu dla dwóch pijanych rowerzystów.
Każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy innego pojazdu. Pijany rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego, każde zdarzenie drogowe – nawet takie bez udziału innego pojazdu – może przypłacić poważnymi obrażeniami. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych uczestników ruchu drogowego.
Pierwszego pijanego rowerzystę około godziny 13:30 zatrzymali dzielnicowi z Brus. Zwrócił na siebie uwagę tym, że jechał szlaczkiem. Policjanci przebadali kierującego alkomatem. Urządzenie wykazało, że 54-latek wsiadł na rower mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Kolejnego nietrzeźwego cyklistę około godziny 17 zatrzymali policjanci z Chojnic. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu. Swoje przypuszczenie, potwierdzili badaniem alkomatem. Okazało się, że 57- latek ma ponad promil alkoholu w organizmie.
Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę nieodpowiedzialnym rowerzystą, zgodnie z nowym taryfikatorem każdy z nich został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych.