Rozbitym samochodem, bez koła, ale z promilami jechał drogą wojewódzką.
Podjęte przez policjantów działania w połączeniu z właściwą reakcją świadka pozwoliły na zatrzymanie mężczyzny, który będąc pod wpływem alkoholu, uderzył w drzewo. Rozbitym samochodem kontynuował jazdę drogą wojewódzką, gdzie zwrócił on uwagę innych kierujących. Teraz mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj rano dyżurny otrzymał informację, od jednej z kierujących, że na drodze wojewódzkiej 235 jedzie mężczyzna rozbitym samochodem bez koła. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy zatrzymali 26- latka. Okazało się, że, ma on w organizmie ponad promil alkoholu. Z ustaleń policjantów wynika, że pijany mężczyzna na trasie Powałki- Kłodawa stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo. 26- latek, pomimo że jego auto było rozbite, między innymi straciło jedno z kół, postanowił kontynuować jazdę. Mundurowi zatrzymali kierowcy prawo jazdy, teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie on również konsekwencji prawnych związanych ze spowodowaniem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.