Wiadomości

ARESZT DLA SPRAWCY WYPADKU

Data publikacji 23.07.2013

Na trzy miesiące sąd na wniosek Policji i prokuratury aresztował 49 - letniego mieszkańca Chojnic podejrzanego o spowodowanie w minioną sobotę na trasie Chojnice – Powałki tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Jak ustalili policjanci, pijany kierowca skody nieprawidłowo wykonał manewr wyprzedzania ciągnika rolniczego doprowadzając do wywrócenia się jadącego z przeciwnej strony motocykla. Śmierć na miejscu poniosła pasażerka jednośladu.

Na trzy miesiące sąd na wniosek Policji i prokuratury aresztował 49 - letniego mieszkańca Chojnic podejrzanego o spowodowanie w minioną sobotę na trasie Chojnice – Powałki tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Jak ustalili policjanci, pijany kierowca skody nieprawidłowo wykonał manewr wyprzedzania ciągnika rolniczego doprowadzając do wywrócenia się jadącego z przeciwnej strony motocykla. Śmierć na miejscu poniosła pasażerka jednośladu.

W minioną sobotę około godz. 18.00  na trasie Chojnice – Powałki doszło do wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Policjanci przez ponad 4 godziny zabezpieczali miejsce zdarzenia i kierowali ruchem, gdyż droga przez długi czas była nieprzejezdna.

Funkcjonariusze ustalili, że kierowca skody jadący w kierunku Chojnic wykonał nieprawidłowy manewr wyprzedzania ciągnika rolniczego. Jadący z przeciwnej strony kierowca motocykla próbował uniknąć zderzenia. Jednoślad przewrócił się, a jego pasażerka dostała się pod koła przyczepy ciągnika. Kobieta poniosła śmierć na miejscu.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Okazało się, że kierowca skody - 49-letni mieszkaniec Chojnic -  był nietrzeźwy. Mężczyzna miał we krwi niemal promil alkoholu.

Wczoraj chojniczanin usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, którego następstwem była śmierć innej osoby. Policja i prokuratura wystąpiły z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu 49-latek spędzi w areszcie najbliższe 3 miesiące.

Za popełnione przestępstwo grozi kara do 12 lat więzienia.

Powrót na górę strony