USŁYSZELI ZARZUTY KRADZIEŻY LAPTOPÓW I PORTFELI
Dziesięć zarzutów kradzieży laptopów i portfeli przedstawili dwóm mieszkańcom powiatu nakielskiego funkcjonariusze z Chojnic. Policjanci rozwiązali sprawę kradzieży, do których doszło w maju i czerwcu tego roku. Według śledczych sprawca wchodził do różnych placówek i instytucji. Kradł, wykorzystując niezamknięte pomieszczenia oraz nieuwagę osób, które tam przebywały. Jego kompan czekał w samochodzie. Obaj mężczyźni nie unikną odpowiedzialności. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.
Dziesięć zarzutów kradzieży laptopów i portfeli przedstawili dwóm mieszkańcom powiatu nakielskiego funkcjonariusze z Chojnic. Policjanci rozwiązali sprawę kradzieży, do których doszło w maju i czerwcu tego roku. Według śledczych sprawca wchodził do różnych placówek i instytucji. Kradł, wykorzystując niezamknięte pomieszczenia oraz nieuwagę osób, które tam przebywały. Jego kompan czekał w samochodzie. Obaj mężczyźni nie unikną odpowiedzialności. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Chojnic od kilku tygodni pracowali nad sprawą kradzieży, do których dochodziło na terenie powiatu. W maju bieżącego roku dyżurny policji w Chojnicach został powiadomiony o kradzieży portfela z dokumentami w jednej ze szkół na terenie gminy Chojnice. Kolejne zgłoszenia wpłynęły z ośrodka kultury i szpitala, skąd również skradziono pieniądze i dowody osobiste.
Funkcjonariusze, wyjaśniając okoliczności tych zdarzeń ustalili, że przestępstw mógł dokonać ten sam sprawca. Praca operacyjna doprowadziła do wytypowania dwóch mieszkańców powiatu nakielskiego, którzy według kryminalnych mieli związek z kradzieżami.
Na wniosek śledczych z Chojnic policjanci z Nakła 2 lipca br. zatrzymali obu mężczyzn, którzy tego samego dnia trafili do policyjnej izby zatrzymań w Chojnicach.
Śledczy zebrali materiał dowodowy, z którego wynika, że 54 i 23-latek działali wspólnie według ustalonego planu. Jeden czekał w samochodzie, drugi kradł, a potem razem odjeżdżali. W ten sposób ukradli sześć laptopów o łącznej wartości blisko 10 tys. złotych oraz portfele z dokumentami i pieniędzmi. Policjanci ustalili, że do kradzieży doszło w czterech szkołach na terenie gminy Chojnice i Czersk, szpitalu, przychodni, nadleśnictwie i ośrodku kultury. Sprawcy okradli też dwa niezamknięte przez właścicieli mieszkania.
Wczoraj tj. 3 lipca br. mężczyźni usłyszeli dziesięć zarzutów kradzieży w okresie od maja do czerwca bieżącego roku.
54-latka, prosto z komendy, policjanci doprowadzili do aresztu, gdzie spędzi rok i siedem miesięcy, za włamania i kradzieże, których dopuścił się w przeszłości.
23-latek został objęty dozorem policyjnym.
Śledczy nie wykluczają postawienia kolejnych zarzutów.
Za kradzieże grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.