WYRYWAŁ I KRADŁ TOREBKI – TRAFIŁ DO ARESZTU
Policjanci z Chojnic zatrzymali i doprowadzili do aresztu mieszkańca gminy Chojnice, który wyrywał i kradł torebki. Z ustaleń śledczych wynika, że w okresie tygodnia mężczyzna okradł siedem kobiet. Jedna z pokrzywdzonych poważnie ucierpiała. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów i zebrali informacje o innych przestępstwach, których dopuścił się 26-latek. Kradzież zagrożona jest karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Policjanci z Chojnic zatrzymali i doprowadzili do aresztu mieszkańca gminy Chojnice, który wyrywał i kradł torebki. Z ustaleń śledczych wynika, że w okresie tygodnia mężczyzna okradł siedem kobiet. Jedna z pokrzywdzonych poważnie ucierpiała. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów i zebrali informacje o innych przestępstwach, których dopuścił się 26-latek. Kradzież zagrożona jest karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
23 lipca br. wieczorem dyżurny policji w Chojnicach został powiadomiony o zdarzeniu, do którego doszło w jednym z bloków na osiedlu w Chojnicach. Funkcjonariusze ustalili, że nieznany mężczyzna na klatce schodowej wyrwał kobiecie torebkę. Podczas szarpania przewrócił pokrzywdzoną na ziemię. Kobieta z licznymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Następnego dnia zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewali o związek z tym przestępstwem. 26-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Śledczy pracujący nad tą sprawą ustalili, że mieszkaniec gminy Chojnice dopuścił się też popełnienia innych czynów. Zebrali materiał dowodowy, z którego wynika, że mężczyzna już wcześniej kradł na tak zwaną wyrwę. W okresie od 16. do 23. lipca br. w różnych częściach miasta ukradł torebki z zawartością dokumentów, pieniędzy czy telefonów o łącznej wartości blisko 3 tys. złotych. Z ustaleń policji wynika, że sprawca wybierał idące samotnie kobiety, przejeżdżał obok nich rowerem lub przebiegał i wyrywał torebki.
W efekcie podjętych działań mundurowi odzyskali skradzione torebki, dokumenty a także jeden z telefonów. Sprawca zdążył go sprzedać, ale policjanci ustalili kto go kupił. Mieszkaniec gminy Chojnice usłyszał już zarzut paserstwa.
Policjanci, pracując nad sprawą kradzieży torebek, ustalili też, że 26-latek z innym mężczyzną ukradli motorower o wartości 3,5 tys. złotych pozostawiony na parkingu przed blokiem w Chojnicach. Kryminalni odnaleźli pojazd na terenie powiatu człuchowskiego i zwrócili go już właścicielowi.
Zatrzymany 26-latek w miniony piątek usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała i kradzieży. Sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.
Policjanci doprowadzili go do aresztu, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa może trafić do więzienia na pięć lat.