USZKODZILI ZAPARKOWANE AUTA – STANĄ PRZED SĄDEM
Policjanci z Chojnic zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewali o związek z uszkodzeniem kilku aut, do których doszło 2 listopada br. w Chojnicach. Z ustaleń śledczych wynika, że mieszkaniec Chojnic ze swoim kolegą kopali stojące samochody, uszkadzając błotniki, lusterka i karoserię. Pokrzywdzeni wycenili swoje straty w sumie na blisko pięć tysięcy złotych. Za zniszczenie mienia grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Chojnic zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewali o związek z uszkodzeniem kilku aut, do których doszło 2 listopada br. w Chojnicach. Z ustaleń śledczych wynika, że mieszkaniec Chojnic ze swoim kolegą kopali stojące samochody, uszkadzając błotniki, lusterka i karoserię. Pokrzywdzeni wycenili swoje straty w sumie na blisko pięć tysięcy złotych. Za zniszczenie mienia grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
2 listopada br. dyżurny policji odebrał zgłoszenie od mieszkańca Chojnic o zniszczeniu samochodu. Policjanci, którzy pojechali na miejsce stwierdzili, że auto ma uszkodzony błotnik, a w jego pobliżu stoją inne uszkodzone pojazdy. Funkcjonariusze dotarli do pokrzywdzonych, którzy wycenili szkody na łączną kwotę blisko pięć tysięcy złotych. Mundurowi ustalili, że w jednym z samochodów nieznany sprawca wybił szybę i z wnętrza ukradł panel radiowy i akumulator. Wykonano oględziny samochodów i przesłuchiwano świadków.
Kryminalni pracujący nad sprawą, w miniony czwartek, zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewali o zniszczenie samochodów. Ustalili, że 22-latek nie działał sam. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że mężczyźni 2 listopada br. idąc rano w kierunku dworca kopali w zaparkowane auta, a w jednym wybili szybę i ukradli akcesoria samochodowe.
Po zatrzymaniu 22-latek usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i włamania do samochodu. Wkrótce jego kompan również usłyszy zarzuty.
Za włamanie grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności, za uszkodzenie mienia można trafić do więzienia na pięć lat.