DZIUPLA SAMOCHODOWA W POWIECIE CHOJNICKIM ZLIKWIDOWANA.
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach zlikwidowali dziuplę samochodową, która znajdowała się na terenie prywatnej posesji w garażu. Podczas akcji policjanci na posesji znaleźli trzy samochody osobowe marki BMW wartości co najmniej 200 tysięcy złotych w trakcie demontażu oraz dużą ilość części samochodowych, które najprawdopodobniej pochodzą z kradzionych pojazdów. Zatrzymanemu 39– latkowi, który miał związek z tym procederem zostanie przedstawiony zarzut paserstwa. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach zlikwidowali dziuplę samochodową, która znajdowała się na terenie prywatnej posesji w garażu. Podczas akcji policjanci na posesji znaleźli trzy samochody osobowe marki BMW wartości co najmniej 200 tysięcy złotych w trakcie demontażu oraz dużą ilość części samochodowych, które najprawdopodobniej pochodzą z kradzionych pojazdów. Zatrzymanemu 39– latkowi, który miał związek z tym procederem zostanie przedstawiony zarzut paserstwa. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach we wtorek( 25.10.br) zlikwidowali dziuplę samochodową, która znajdowała się w garażu na terenie prywatnej posesji w jednej z miejscowości w gminie Chojnice. W trakcie przeszukania funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli trzy samochody osobowe marki BMW wartości co najmniej 200 tysięcy złotych, utracone na terenie Unii Europejskiej oraz dużą ilość części samochodowych, które najprawdopodobniej pochodzą z innych kradzionych pojazdów. W trakcie czynności procesowych stróże prawa zabezpieczyli również narzędzia służące do przerabiania numerów identyfikacyjnych VIN.
W trakcie przeprowadzonej zaplanowanej akcji, mundurowi zatrzymali mężczyznę, mieszkańca powiatu człuchowskiego, który wynajmował ten garaż i zajmował się demontażem aut. Policja wystąpiła z wnioskiem do Prokuratury o zastosowanie środków zapobiegawczych w postaci dozoru i zakazu opuszczania kraju. 39-latkowi jeszcze dzisiaj zostanie przedstawiony zarzut paserstwa. Za to przestępstwo grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ta jest rozwojowa i policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.