Wiadomości

SZCZĘŚLIWY FINAŁ POSZUKIWAŃ 78-LETNIEGO SCHOROWANEGO MĘŻCZYZNY

Data publikacji 30.05.2018

Dzięki zaangażowaniu oraz sprawnej koordynacji i przeprowadzeniu akcji poszukiwawczej, policjanci  Czerska uratowali 78-letniego schorowanego mężczyznę, który wyszedł z domu i nie był w stanie sam do niego powrócić. Mężczyzna po zaledwie dwóch godzinach od przyjęcia zgłoszenia zmęczony, ale cały i w dobrej kondycji powrócił do rodziny.

Dzięki zaangażowaniu oraz sprawnej koordynacji i przeprowadzeniu akcji poszukiwawczej, policjanci  Czerska uratowali 78-letniego schorowanego mężczyznę, który wyszedł z domu i nie był w stanie sam do niego powrócić. Mężczyzna po zaledwie dwóch godzinach od przyjęcia zgłoszenia zmęczony, ale cały i w dobrej kondycji powrócił do rodziny.

Wczoraj około godz. 23.30 do Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach zgłosiła się kobieta, która powiadomiła policjantów o zaginięciu 78-letniego mężczyzny. Z relacji zgłaszającej wynikało, że były maż zgłaszającej wyszedł z mieszkania znajdującego się w centrum Chojnic ok. godz. 20-tej.  Kobieta poinformowała także, że 78-latek jest schorowany i może mieć zaniki pamięci, a także, że nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie. Początkowo miała nadzieję, że mężczyzna sam powróci do domu, jednak po kilku godzinach, powiadomiła Policję.

Dyżurny chojnickiej jednostki Policji zaraz po zgłoszeniu zaangażował do poszukiwań patrole na terenie całego miasta, ale podał także komunikat do patroli pełniących służbę w całym powiecie. Nie było wiadomo, gdzie może znajdować się mężczyzna, dlatego dowodzący działaniami podzielili początkowo miasto na sektory i w każdy z nich skierowali patrole. Sprawdzono też pobliskie szpitale. Wszystkim policjantom podano dokładny rysopis zaginionego. Zwrócono się także o pomoc do Straży Miejskiej, aby przejrzała zapisy z monitoringu miejskiego.

Około godziny 1.30 w nocy, policjanci z czerskiego komisariatu zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi, idącego droga krajową nr 22 w okolicach Rytla. Mężczyzną okazał się poszukiwany 78-latek. Nie potrafił wytłumaczyć policjantom jak się tam znalazł i najprawdopodobniej nie byłby w stanie sam wrócić do domu oddalonego od tego miejsca o kilkanaście kilometrów. Policjanci zajęli się zdezorientowanym 78-latkiem, który pomimo zmęczenia cały i zdrowy trafił pod opiekę rodziny.

 

Powrót na górę strony