PODPALACZ SAMOCHODÓW JUŻ W RĘKACH POLICJI
Kryminalni z Chojnic zatrzymali 31-letniego mężczyznę, podejrzanego o podpalenie pięciu samochodów. Zdarzenie miało miejsce w miniony weekend na terenie miasta, a straty pokrzywdzeni wycenili na ponad 40 tys. zł. Mężczyzna wczoraj usłyszał zarzuty za popełnione przestępstwa. Śledczy wystąpili z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec zatrzymanego Mołdawianina.
Kryminalni z Chojnic zatrzymali 31-letniego mężczyznę, podejrzanego o podpalenie pięciu samochodów. Zdarzenie miało miejsce w miniony weekend na terenie miasta, a straty pokrzywdzeni wycenili na ponad 40 tys. zł. Mężczyzna wczoraj usłyszał zarzuty za popełnione przestępstwa. Śledczy wystąpili z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec zatrzymanego Mołdawianina.
W miniony weekend, w sobotę około godz. 23:00 dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie o pożarze samochodu przy ul. Szewskiej w Chojnicach. Na miejsce natychmiast zostały skierowane patrole miejscowej komendy, które były w pobliżu tego miejsca. Tam funkcjonariusze ustalili, że prawie całkowicie spłonęło osobowe renault. Po około dwóch godzinach w krótkich odstępach czasu dyżurny otrzymywał zgłoszenia o kolejnych czterech podpalonych samochodach na terenie miasta. Właściciele aut straty wycenili na ponad 40 tysięcy zł.
Na miejsce tych zdarzeń skierowano policjantów z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy przeprowadzili na miejscu oględziny, a policyjny technik zabezpieczył wiele śladów. Przeprowadzone czynności przez policjantów dały podstawę do stwierdzenia, że prawdopodobną przyczyną pożarów było celowe działanie człowieka. Od samego początku zarówno patrolowcy jak i kryminalni sprawdzali, czy w pobliżu zdarzeń znajdują się monitoringi oraz ustalali świadków. Podejrzewając, że samochody zostały podpalone, policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
W wyniku szeroko zakrojonych działań operacyjnych ustalili oni, że związek ze sprawą może mieć 31-letni obywatel Mołdawii i od razu rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Wczoraj mężczyzna został zatrzymany w wynajmowanym mieszkaniu i trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie zebranych dowodów śledczy przedstawili mu zarzut uszkodzenia pięciu samochodów poprzez podpalenie.
Dzisiaj policjanci za pośrednictwem prokuratora wnioskują do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Za popełnienie tego typu przestępstwa grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.