Policjantka w czasie wolnym od służby zatrzymała nietrzeźwego kieującego
Policjantka z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach w czasie wolnym od służby na terenie Bydgoszczy zatrzymała nietrzeźwego kierowcę peugeota. Mężczyzna gwałtownie zahamował na przejściu dla pieszych obok jej pojazdu i siedząc za kierownicą pił piwo. Funkcjonariuszka natychmiast zareagowała i nakazała mężczyźnie wyłączyć pojazd. 29-latek zaczął uciekać – najpierw samochodem, potem pieszo. Funkcjonariuszka wraz ze swoim krewnym ruszyła natychmiast za pijanym kierowcą i zatrzymała go. Okazało się, że kierujący miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, natomiast za spowodowanie wypadku śmiertelnego w takim stanie nawet 12 lat więzienia.
W tym tygodniu w Bydgoszczy funkcjonariuszka z referatu ruchu drogowego chojnickiej komendy w czasie wolnym od służby jadąc ul. Wyszyńskiego zatrzymała się przed przejściem dla pieszych w momencie, kiedy sygnalizator świetlny nadawał sygnał czerwony. Nagle usłyszała głośny pisk opon po czym zobaczyła na sąsiednim pasie ruchu kierującego peugeotem, który w tym czasie pił piwo. Sierż.sztab. Milena Grabowska natychmiast zareagowała i nakazała kierującemu wyłączyć auto. Mężczyzna nie zastosował się do poleceń i w chwili kiedy usłyszał, że ma do czynienia ze stróżem prawa z impetem ruszył ulicami miasta. Bez chwili zastanowienia policjantka ruszyła za nim. Mężczyzna w trakcie ucieczki staranował śmietnik i wjechał na remontowany wiadukt, gdzie nie mógł kontynuować jazdy i zaczął uciekać pieszo wyrzucając po drodze butelkę po alkoholu.
Po krótkim pościgu policjantka wraz ze swoim krewnym ujęli kierującego. Od mężczyzny wyczuwalny był alkohol. O zdarzeniu funkcjonariuszka poinformował dyżurnego i wezwała patrol. Zatrzymany mężczyzna ciągle był agresywny i chciał uciekać. W jego samochodzie policjanci znaleźli kolejną butelkę po wysokoprocentowym alkoholu. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce przebadali 29- latka, okazało się, że miał on 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
O losie zatrzymanego mężczyzny zadecyduje teraz sąd. Chojnicka policjantka udowodniła, że stróżem prawa jest się 24 godziny dobę.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, wysoka kara finansowa oraz utrata prawa jazdy na minimum 3 lata. Kara jest znacznie surowsza gdy w stanie nietrzeźwości spowoduje się wypadek, wtedy do więzienia można trafić nawet na 12 lat.