Areszt dla sprawcy przemocy domowej. 30-latek odpowie też za inne przestępstwa
Chojniccy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który stosował przemoc domową. Sprawca wszczynał awantury domowe, podczas których znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoimi rodzicami. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił przedstawić 30-latkowi zarzuty dotyczące znęcania się nad najbliższymi, a także zniszczenia mienia. Ponadto 30-latek odpowie także za krótkotrwały zabór pojazdu, a także kierowanie nim pod wpływem alkoholu. Sąd na wniosek policji i prokuratora zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt.
W minionym tygodniu policjanci zostali poinformowani, że w jednej z rodzin na terenie Chojnic dochodzi do przemocy domowej. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że syn pod wpływem alkoholu wszczyna awantury domowe w trakcie których używał przemocy fizycznej wobec pokrzywdzonych, a także ubliżał ich słowami wulgarnymi, wymuszał od nich pieniądze na zakup alkoholu, a także podczas awantur demolował mieszkanie niszcząc przy tym jego wyposażenie. Dodatkowo okazało się, że 30-latek niedawno wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za przestępstwo podobne. Funkcjonariusze przyjmując zawiadomienie o przestępstwie znęcania się fizycznego i psychicznego sporządzili również niebieska kartę. Mundurowi w związku z zaistniałym przestępstwem zatrzymali w piątek agresora, który stosował przemoc wobec swoich rodziców. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
W toku dalszych czynności okazało się, że ten sam zatrzymany w ostatnim czasie dopuścił się także innego przestępstwa jakim był zabór pojazdu w celu krótkotrwałego jego użycia. Zatrzymany mężczyzna nie dosyć , że dopuścił się tego przestępstwa to kierował tym pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił zatrzymanemu mężczyźnie przedstawić zarzuty dotyczące znęcania się nad rodzicami, zniszczenia mienia, a także zaboru w celu krótkotrwałego użycia samochodu oraz kierowania w stanie nietrzeźwości.
Śledczy poprzez prokuraturę wystąpili z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu, który w sobotę na posiedzeniu przychylił się do tego wniosku. Mężczyzna już trafił za kraty więzienia, gdzie będzie czekał na wyrok. Z uwagi na fakt, że dopuścił się przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece w warunkach recydywy, grozi mu za to przestępstwo kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Za przestępstwa przeciwko mieniu do 5 lat więzienia, a za kierowanie w stanie nietrzeźwości do lat 2.
Policjanci przypominają, że przemoc w rodzinie jest przestępstwem. Jeżeli Ty lub ktoś z Twoich bliskich doznaje krzywd ze strony osoby najbliższej, nie wstydź się prosić o pomoc.