Skradzione telefony ukrył w stercie drewna.
Policjanci z Brus zatrzymali 40-latka, który ukradł ze sklepowej gabloty dwa telefony komórkowe. Sprawca uciekł i próbował się ukryć przed policyjnym patrolem. Został zatrzymany i usłyszał już zarzuty, odzyskane mienie trafiło do właścicielki. Mężczyźnie grozi teraz 5 lat więzienia.
Policjanci ruszyli w kierunku ucieczki sprawcy i zaczęli sprawdzać miejsca, w których mógł się ukryć. W pewnym momencie mundurowi zauważyli mężczyznę, którego wygląd wskazywał, że może to być podejrzewany o tą kradzież mężczyzna. Po chwili już nie mieli wątpliwosci, bo gdy mężczyzna zauważył funkcjonariuszy z odległości kilkudziesięciu metrów, odwrócił się i i zmienił kierunek poruszania. Funkcjonariusze ruszyli za nim i szybko go zatrzymali. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że podejrzewany o tą kradzież 40-latek ukrył telefony w stercie drewna. Policjanci zabezpieczyli odzyskane mienie.
40-letni obywatel Ukrainy trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj zostanie przesłuchany w obecności biegłego tłumacza przysięgłego i usłyszy zarzuty. Odzyskane telefony wartości ponad 1600 złotych trafiły już do właścicielki sklepu.
Za przestępstwo kradzieży, za które grozi kara 5 lat więzienia- 40-latek odpowie przed sądem.